Warszawa nie jest tworem jednolitym, a jej poszczególne dzielnice odróżnia nie tylko architektura i historia ale także sytuacja społeczno-gospodarcza ich mieszkańców. Różnice te dobrze ilustruję sytuacja na rynku pracy, która zmienia się w zależności od miejsca zamieszkania. Jeżeli przyjrzymy się skrajnym biegunom bezrobocia w Warszawie, to zauważymy, że stołeczny rynek pracy nie jest jednolity. Jak pokazują dane GUS, w 2012 roku najmniejszy problem ze znalezieniem zatrudnienia mieli mieszkańcy dzielnic Wilanów -2,2% i Białołęka – 3,22%, a największe mieszkańcy Pragi Północ – 7,13% i Woli – 5,88%.
Warszawa południowo-wschodnia
Dzielnicę południowo-wschodniej Warszawy: Praga Południe, Rembertów, Wawer i Wesoła, pod względem ilości osób bezrobotnych plasują się mniej więcej na poziomie średniej stopy bezrobocia dla Warszawy (4,61% – w 2012 roku). Bezrobocie w tych dzielnicach, wymieniając od najniższego do najwyższego, wynosi odpowiednio: Wesoła – 3,74%; Wawer – 4,3%; Rembertów – 4,43%; Praga Południe – 5,13%. Analiza danych pokazuje, że bezrobocie w obrzeżnych, nowszych dzielnicach jest niższe niż w dzielnicach centralnych. Rozbieżność ta wynika z faktu, że większość młodych mieszkańców wprowadza się do dzielnic peryferyjnych, ponieważ ceny mieszkań są tam niższe niż w centrum. Największą trudnością dla mieszkańców tych dzielnic, a w szczególności Wawra, Wesołej i Rembertowa, jest spory czas dojazdu do pracy w centrum.
Niestety, mimo modernizacji węzła komunikacyjnego na ulicy Marsa, w godzinach szczytu dojazd wciąż potrafi zamienić się w prawdziwy koszmar. Alternatywą dla stania w korkach jest wykorzystanie komunikacji tramwajowej i szybkiej kolei miejskiej (Rembertów). Z danych publikowanych w raporcie Urzędu Statystycznego w Warszawie wynika, że w 2012 średnia cena mieszkania za metr kwadratowy wynosiła w Rembertowie 6313 PLN. Podobna była cena mieszkań w Wesołej – 6367 PLN, natomiast znacznie więcej za metr należało zapłacić na Pradze Południe, gdzie średnio kosztował on aż 7885 PLN. Rozbieżności te wynikają przede wszystkim z ilości nowych mieszkań oddawanych do użytku w poszczególnych dzielnicach i z wysokości cen działek, na których są budowane. Oferty pracy z Warszawy – więcej informacji tutaj.
Dzielnice przyjazne młodym
Już nie tylko obrzeżne dzielnice, ale także podwarszawskie miejscowości starają się przyciągnąć do siebie młode małżeństwa, które pracują w Warszawie. Młodzi wybierając miejsce zamieszkania coraz częściej kierują się dostępnością żłobków, przedszkoli i ośrodków opieki zdrowotnej. Dlatego jeżeli Wesoła, Rembertów i Wawer nie chcą przegrać rywalizacji o nowych mieszkańców niezbędny jest dalszy rozwój infrastruktury i tworzenie nowych placówek oświatowych. W nieco odmiennej sytuacji jest Praga Południe, której niewątpliwym atutem jest bliskie sąsiedztwo centrum stolicy i dostęp do instytucji kulturalnych.
Z drugiej strony Praga wciąż boryka się z wysoką przestępczością, szczególnie widoczną na Grochowie. Dlatego, żeby odgrodzić się od kłopotliwego sąsiedztwa, nowe mieszkania budowane są z reguły na terenie zamkniętych osiedli, co negatywnie wpływa na relację pomiędzy starymi i nowymi mieszkańcami. Praga Południe to dzielnica zamieszkana przez niespójną społeczność stanowiącą mieszankę wielopokoleniowych warszawiaków i mieszkańców, którzy do stolicy przyjechali stosunkowo niedawno.
Dzielnica jest sztucznym tworem administracyjnym bardzo zróżnicowanym pod względem społecznym. Sprawia to, że nie sposób pisać o sytuacji całej dzielnicy, należałoby raczej rozpatrzyć każdą z jej części dzielnicy osobno. Różnicę te są na tyle istotne, że mieszkańcy Pragi Południe spytani o miejsce zamieszkania wymienią zawsze Gocław, Saską Kępę albo Grochów, z pewnością nie usłyszymy od nich, że są z Pragi Południe.