Czas przygotowań i organizacji naszego najpiękniejszego dnia w życiu, może nam przysporzyć wielu zmartwień i trosk. Ten artykuł stworzyłam, aby ustrzec moich czytelników przed najczęściej popełnianymi błędami jeśli chodzi o organizację ślubu i wesela. Wydawać by się mogło, że nie jest to trudne zadanie, ta opinia jest weryfikowana boleśnie w rzeczywistości. Młodzi stoją przed trudnymi wyborami, w ciągłym stresie, czas ich goni, a oni muszą podejmować nie do końca przemyślane decyzje. To może zniechęcić i zabrać radość z tych pięknych, aczkolwiek ostatnich dni wolności. Idealnie by było, gdybyśmy poczynili przygotowania na długo przed ślubem, jednak zdaję sobie sprawę, że nie w każdej sytuacji, można tak swobodnie postępować. Osobom, które nie muszą brać ślubu krótkim okresie czasu od zaręczyn, radziłabym zacząć organizację na min. 2 lata przed. Samo oczekiwania na salę weselną może wynosić około 2 lata, najlepiej ten czas konstruktywnie wykorzystać. Jeśli sporządzaliśmy wcześniej notatki, plany, mamy pewną przewagę, gdyż posiadamy usystematyzowany zarys tego, czego będziemy potrzebowali. Wystarczy wcielać kolejne plany w życie, zapewni to powodzenie naszego ślubu i wesela. Kolejną złotą zasadą jest trzeźwo myśleć i nie podejmować żadnych decyzji spontanicznie. Najlepiej przed podejmowaniem ważnych kroków, skonsultować się z drugą połówką i rodziną, aby mieć pewność, że dobrze postępujemy.
Fotograf czy kamerzysta?
Wybór pozostawiam Wam, moi drodzy, mogę tylko doradzić. Sama wybrałam fotografa i ani przez chwilę nie żałowałam tej decyzji. Swojego faworyta znalazłam poprzez wyszukiwarkę Google. Wystarczyło, że wpisałam frazę >fotografia ślubna Kraków< , a ukazały mi się sylwetki potencjalnych fotografów na mój ślub. Każdego dokładnie „prześwietliłam” i zestawiłam z moimi wymaganiami i oczekiwaniami i dokonałam wyboru. Padło na młodego, utalentowanego fachowca, z wyjątkową wrażliwością. Wykonał on przepiękne zdjęcia, które zachwycały każdego. Są one pamiątką już do końca naszych dni.