Każdy z nas chciałby mieć oryginalne meble, których nie posiada nikt z naszych znajomych i których będą nam wszyscy zazdrościć. Do tego najlepszym rozwiązaniem jest zakup antyków, oraz późniejsza ich renowacja. Obecnie antyki z każdym dniem zyskują coraz większą popularność, bo coraz to więcej osób chce mieć w swoim domu rzeczy unikalne. Jednak zakup staroci w dobrym stanie wiąże się ze sporym wydatkiem, dlatego najczęściej kupuje się antyki w stanie, który wymaga pracy renowatora. I tutaj bardzo ważna kwestia. Renowacja antyków, to nie łatwa profesja. Trzeba się na tym znać. Po pierwsze trzeba wiedzieć, jak dane antyki odnowić. Dlatego przed przystąpieniem do prac należy dowiedzieć się czegoś więcej na temat danego mebla.
Skupmy się jednak na zakupie antyków. Ze względu na coraz większe zainteresowanie ludzi, w krąg sprzedających wkradli się oszuści. Sprzedają oni po prostu meble, które są sztucznie postarzane. Np. stare meble często pokryte są otworkami. Otwory te są śladem działania korników. Oszuści znaleźli na to sposób. Sztucznie nawiercają otworki. Więc jeśli takie otwory wydają nam się podejrzanie świeże, lepiej taki mebel sobie odpuścić, bo to już pierwsza oznaka, że może on być młodszy, niż wiek wskazywany przez sprzedającego.
Kolejnym elementem, który często jest podrabiany jest odświeżanie mebla poprzez nałożenie nowej powłoki. Ta oryginalna powinna być wykonana z politury. Politura to roztwór szelaku – żywicy naturalnej, która pozyskiwana jest z małych owadów żyjących w Indiach oraz Tajlandii an drzewach szelakowych. Owadami tymi są Czerwce. Sam proces politurowania to mozolne, wielokrotne nakładanie kolejnych warstw. Sama powłoka schnie bardzo długo. Czasem trwa to nawet kilkanaście tygodni. Ale efekt zapiera oddech w piersi. Oszuści używają do tego tańszych zamienników, które nie są w stanie dorównać oryginałowi. Mając przed sobą do porównania dwa meble, jeden z oryginalną powłoką, a drugi z fałszywą, z łatwością można rozpoznać ten oryginalny mebel. Ale czasem zdarzają się osoby, które nacinają się na tego typu starocie. Niestety szybko wychodzi szydło z worka i nasz mebel traci na wyglądzie, jakości oraz trwałości.
Istnieje jedna łatwa czynność, która da nam 100 % pewność, czy mebel pokryty jest warstwą szelaku. Wystarczy wacik nasączony spirytusem. Jeśli po tarciu o mebel nabierze on koloru oraz zacznie się kleić do mebla, to mamy pewność, że warstwa jest oryginalna.