Jedno z polskich przysłów mówi: lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu. Coraz częściej można je niestety odnieść do ogólnej sytuacji mieszkaniowej na rynku polskim, co za tym idzie – również w Krakowie. Przyczyną tego stanu rzeczy są rosnące ceny mieszkań. Własny, przytulny kąt zostaje poniekąd tylko marzeniem w wielu młodych, polskich głowach. Jeśli chcemy urzeczywistnić te marzenia, nie obejdzie się bez kredytu. Oferty kredytowe są dosyć przychylne, jednakże wizja rozpoczynania dorosłego życia na swoim, z takowym przyjacielem w portfelu, nie jest satysfakcjonująca.
Jeśli chodzi o same mieszkania w Krakowie, to nie brakuje kuszących ofert, jak te – www.salwator.com.pl – od SM Salwator. Czekają tu przepiękne mieszkania, od tych najbardziej nowoczesnych do tych w starym stylu – wedle życzenia i zamysłu potencjalnego klienta. Samo usytuowanie mieszkań przynosi ogromny wybór. Wiadomo tylko, że im bliżej centrum miasta, tym większe koszty przyniesie nam ponieść. Mimo wszystko, skoro mieszkanie w centrum ma nam przynieść wiele radości, warto w to zainwestować, skoro i tak przyjdzie przecież włożyć wydatki w kupno własnego mieszkania. Dlaczego, więc nie pokusić się o ten upragniony ideał?
Dla innych idealnym miejscem do uwinięcia gniazdka, będzie akurat miejsce położone daleko od centrum. Spokojne osiedle, parki, place zabaw dla dzieci, wybór sklepów pod ręką no i oczywiście dobre połączenie –wspólnie występują, jako cechy przykuwające uwagę zwolenników obrzeży.
Coraz częściej można się też spotkać z tzw. osiedlami zamkniętymi. Budzą one pewne kontrowersje. Na przykładzie takich osiedli widać, jak cienka jest granica między zachowaniem bezpieczeństwa a budowaniem izolacji. Jednakże, i tak wiele zależy od nastawienia samych mieszkańców. Na pewno dużym plusem takich osiedli jest utrzymywanie ładu i porządku.
Kraków dysponuje, również szeroką gamą wyboru mieszkań do wynajęcia. Zanim dorobimy się własnego gniazdka, nie zaszkodzi z tego wyboru skorzystać. Nie trzeba nawet wynajmować całego mieszkania, tylko sam pokój. Musimy się jednak liczyć wtedy z tym, że mieszkanie nie będzie tylko do naszej dyspozycji, ale przyjdzie nam je dzielić z innymi potencjalnymi mieszkańcami, którzy od tego momentu przyjmą dla nas rolę współlokatorów.
Część z nas może być zwolennikami podejścia – nawet, jeśli ciasne, to ważne, że własne. Część może myśleć całkiem odwrotnie – czekamy, aby uzbierać na coś przestronnego. Bez względu na to, czy jesteśmy już na swoim, czy wynajmujemy – dla wszystkich liczy się jedno: uzyskanie ciepła domowego ogniska. Na pewno pomoże nam w tym klimat panujący na mieszkaniu, to czy jest zadbane, jak umeblowane, czy jego warunki są w stanie spełnić podstawowe potrzeby człowieka, w jakim miejscu się znajduje. Pamiętajmy jednak, że w największym stopniu to od nas zależy przeobrażenie danego lokum w prawdziwy dom.
Z inwestycji dewelopera Salwator najbardziej cenię sobie osiedle Mozarta w Krakowie. Miejsce wymarzone dla rodzin z małymi dziećmi. Cicho, spokojnie, bezpiecznie. Jest trochę zieleni, bardzo fajny i zadbany plac zabaw. Super miejsce do życia. Dodatkowo mieszkania przestronne i ładne, a same budynki też wyglądające bardzo miło dla oka, a jak wiadomo w dzisiejszych czasach część bloków stawia się na szybko byle jakie, żeby tylko zarobić. Natomiast Salwator tutaj naprawdę się popisał. Wiem, bo czasem zaglądam na ich stronę, że realizują dalej fajne inwestycje mieszkaniowe, ale nie będę się rozpisywał, żeby nie wyszło na reklamę Salwatora:) Ja jestem wyłącznie w 100% zadowolonym klientem.
Hej, zgadzam się z Krzyśkiem, że Osiedle Mozarta w wykonaniu SM Salwator jest poprostu genialne, ale sama również polecam Osiedle dla Rodziny zrealizowane przez tego dewelopera przy ulicy Niebyłej:) Jedyny minus do długi dojazd do centrum Krakowa, ale za to cena o wiele atrakcyjniejsza. Budynek i mieszkanie super wykonane, miejsce ciche i spokojne. Super się tutaj mieszka. Wszystko wykonane przez Salwator bardzo dobrze. Nie miałam z mężem żadnych zastrzeżeń. Firma uczciwa, pracownicy uprzejmi, naprawdę polecam:)