Jednym z najpopularniejszych obecnie zawodów jest fryzjer. Spowodowane jest to wielkim popytem na usługi fryzjerskie – ludzie strzyc będą się zawsze, bo zawsze włosy będą rosły na ich głowie. Sprzyja temu także niski „próg wejścia” do zawodu – wystarczą dwa lata prostej szkoły zawodowej, by każdy młodziak mógł uważać się za mistrza maszynki i nożyczek (oczywiście w rzeczywistości ich wiedza jak i prawdziwe umiejętności są bardzo mierne – jeśli jesteś jednym z nich, pamiętaj to, najlepsi fryzjerzy to ci pokorni wobec własnych kompetencji!).
Weterani, to znaczy ludzie, którzy z tym zawodem mają do czynienia kilka lat zdają sobie na pewno sprawę, jak wielkim wyzwaniem jest zarządzanie salonem fryzjerskim, gdy ma się pod sobą często kilku ludzi, których trzeba nieustannie pilnować – bo to właśnie na szefie ciąży cała odpowiedzialność, wszelkie skargi lądują wprost na jego biurko bądź bezpośrednio na niego, przez co często wpada w tarapaty związane z intensywnymi konfliktami ze swoimi klientami. To smutna rzeczywistość.
Dobry szef dba także o ciągły rozwój pracowników – bo to właśnie od niego zależy rozwój wykresu zarobków na comiesięcznym raporcie finansowym. Nie wolno stać w miejscu, ponieważ ten zawód jest bardzo elastyczny i chwiejny – ulega ciągłym zmianom, znikają stare trendy, a pojawia się nowsza moda, która może trwać dłuższy czas bądź zniknąć w ciągu kilku dni.
Szkolenia dla fryzjerów to podstawa rozwoju każdego z nich. Nieważne w jakim zakresie – ważne, by czuć, że cały czas idzie się do przodu. To bardzo motywuje do starania się, co przynosi korzyść wszystkim – klientowi, szefowi jak i samemu zatrudnionemu.