Mogłoby się wydawać, że kwiatowy zapach to sama przyjemność. Oczami wyobraźni, gdy słyszymy hasło zapach roślin widzimy może amazońską dżunglę, park miejski, rabatkę z malutkimi kwiatami, czy pęk herbacianych róż. A co jeśli zapach roślin przyprawia nas o ból głowy, nie pozwala zasnąć, drażni i jest wyjątkowo nieprzyjemny? Wtedy pomóc nam może neutralizacja zapachu roślin.
Na rynku dostępnych jest cała masa neutralizatorów. W głównej mierze znajdziemy takie, które mają niwelować zapach psiej sierści, czasem pogorzeliska. Niewiele jest dostępnych środków, które dedykowane są zapachowi kwiatów. Zapewne jedynie miłośnicy roślin zdają sobie sprawę z tego, że ich uprawa wiąże się nie tylko z przyjemnością, ale w trakcie kwitnienia z niezbyt przyjemnymi doznaniami. O ile zacięty ogrodnik nie będzie narzekał inaczej może być z jego bliskimi. Na uciążliwy zapach roślin narażone są również małe dzieci, które mogą reagować wręcz rozdrażnieniem. Warto wtedy sięgnąć nie po chemiczne środki, które mogą wywołać dodatkowe skutki uboczne.
Jakie rozwiązanie jest polecane? To tradycyjne filtry węglowe. Filtry węglowe zawierają aktywny węgiel, który niezwykle skutecznie pozbywa się uciążliwych zapachów. Wystarczy włożyć filtr węglowy do naszego otworu wentylacyjnego, aby rozpoczęła się prawdziwa i skuteczna neutralizacja zapachu. Jakie zalety mają jeszcze filtry węglowe? Są niewielkie i tanie, nie są nasączone szkodliwą chemią. Z łatwością pozbędą się tych zapachów, które są dla nas niepożądane.
Neutralizacja przy pomocy filtrów jest znana już od dawna. Jest wykorzystywana również w akwarystyce. Filtry węglowe są więc wyjątkowo funkcjonalne. Na co czekać? Jeśli boimy się, że ukochana naszego serca nie zniesie dłużej uprawy naszych roślinek, droga teściowa będzie marszczyć nos na zapach roślin w domu wystarczy zainwestować w filtry węglowe.